środa, 27 lipca 2016

GRECJA. Nisiros

Nisiros. Jedna z wysp Dodekanezu, położona około 20 km na południe od wyspy Kos. 
Jest okrągła i ma średnicę 8 kilometrów. Środek wyspy zajmuje krater czynnego wulkanu. Ostatnie silne erupcje miły miejsce w latach siedemdziesiątych XIX w.
We wnętrzu krateru znajdują się liczne dziury, z których wydostaje się para wodna oraz gazy. Wszystko syczy i bulgocze, jest gorąco.
Te wyziewy gazów, które towarzyszom czynnym wulkanom nazywają się fachowo famurole. Wulkan na Nisiros to przede wszystkim famurole siarkowe, co można poczuć w nozdrzach już ze znacznej odległości.
Z okolicznych wysp organizowane są wycieczki na Nisiros. Promy dowożą chmary turystów, których następnie wsadza się do czekających w porcie Mandraki autobusów i wiezie zboczami wyspy do samego środka kaldery, do wejścia do krateru.
Nieopodal krateru, pośrodku nikąd, znajduje się mała kafejka. Zbawienie po wizycie na naturalnej patelni matki natury.
Lepiej jest pojechać do krateru po południu, ponieważ większość wycieczek przypływa na wyspę rano. W sezonie tłumy są ogromne.
Drogi prowadzące z wybrzeża do wnętrza wyspy są tak wąskie, że nie ma możliwości aby dwa autobusy minęły się po drodze, dlatego jeśli kilka wyruszy w drogę, następne grupy turystów muszą czekać aż poprzednie powrócą do portu.
grecja nissiros


Samo Mandraki - jedyne miasto i główny port wyspy, do którego przybywają wszystkie statki i promy wycieczkowe jest malutkie. Kilka tawern czeka na przepływające fale turystów, którzy wracają zmęczeni po wizycie w kraterze.
Jedna z tawern w Mandraki
przed tawerną w Mandraki
Nad miastem góruje klasztor prawosławny Panagia Spiliani, do którego prowadzi 49 stopni.  Klasztor jest opuszczony, ostatni mnich odszedł stąd w 1850 roku. Z góry rozciąga się piękny widok na pobliskie wyspy. Jedna z nich to maleńka Giali, na której znajduje się kopalnia pumeksu. Zdewastowana i rozkopana, wygląda jakby jej połowa została odgryziona przez jakiegoś gigantycznego stwora - amatora surowych skał.

grecja klasztor
klasztor Panagia Spiliani

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz